KRRiT o przyszłości NTC, multipleks w paśmie VHF w DVB-T2?

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w sprawozdaniu z działalności w 2012 roku przedstawiła szanse rozwoju Naziemnej Telewizji Cyfrowej. Polski regulator zauważa, że rozwój NTC oraz dalsze wzbogacenie jej oferty (więcej programów, wyższa jakość treści i rozwój usług dodatkowych) będzie możliwe po uruchomieniu kolejnych multipleksów.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przewiduje trzy podstawowe etapy rozwoju NTC w Polsce:
– objęcie pokryciem całego kraju przez MUX-3 przeznaczony docelowo dla telewizji publicznej,
– zagospodarowanie kolejnych dwóch multipleksów (MUX-5 i MUX-6) przez programy SD i HD wyłonione w drodze konkursu (programy płatne możliwe do rozważenia), dostępne 6-9 miesięcy po całkowitym wyłączeniu telewizji analogowej,
– uzupełnienie pokrycia MUX-4 dla potrzeb telewizji mobilnej.

Jednak realizacja tych etapów będzie możliwa pod warunkiem zachowania dla celów radiodyfuzji tzw. drugiej dywidendy cyfrowej (kanały z zakresu 49-60).

Jednocześnie KRRiT zaznacza, że z pewnością do zagospodarowania pozostaje jeden multipleks telewizyjny w tzw. paśmie III (zakres częstotliwości 174 – 230 MHz), którego nie uwzględniał „Plan wdrażania telewizji cyfrowej w Polsce”. Według wstępnych koncepcji multipleks ten miałby być zagospodarowany przez naziemną telewizję następnej generacji, to jest DVB-T2, która ze względu na nowe standardy kompresji i kodowania pozwalające na umieszczenie większej liczby programów w jednym multipleksie, może znacznie poszerzyć ofertę programową przy jednoczesnym efektywniejszym wykorzystaniu zasobów częstotliwości. Wiązałoby się to jednak z koniecznością wymiany obecnie kupowanych odbiorników/dekoderów. W okresie kiedy Polska rozpoczynała proces konwersji, wdrożenie DVB-T2 było jeszcze przedwczesne. Nadal w wielu krajach europejskich standard ten nie wyszedł z fazy testów, a rynek urządzeń przystosowanych do odbioru DVB-T2 jest jeszcze ograniczony.

KRRiT uważa, że jednak najważniejsza będzie decyzja co do zawartości programowej kolejnych multipleksów. KRRiT jako organ regulacyjny jest świadomy potrzeb odbiorców, którzy chcieliby mieć w NTC dostęp do ambitnych programów informacyjnych, filmowych, poznawczych czy sportowych, ale jednocześnie zdaje sobie sprawę, że tego typu oferta, która wymaga kosztownych zakupów praw do emisji, oferowana jest na świecie w modelu płatnym. W Polsce płatna oferta programowa jest silnie reprezentowana w sieciach kablowych i na platformach satelitarnych, a uzupełnia ją oferta operatorów telekomunikacyjnych. Jeśli więc byłaby możliwość wprowadzenia do NTC częściowo lub całkowicie płatnej oferty, to musiałaby ją cechować wyraźna wartość dodana, odróżniająca ją od dotychczas istniejącej płatnej telewizji. Wartość dodaną mogłyby tworzyć następujące elementy:
– cena powiązana z ofertą (adekwatna do dobrej jakości programowej, ale relatywnie niska w porównaniu z platformami satelitarnymi i telewizją kablową),
– zachowanie warunków konkurencji,
– elastyczność relacji operatora z abonentem (np. brak umowy w wersji „papierowej”, krótki termin umowy),
– niezależność odbioru od podłączenia do instalacji przesyłającej sygnał z satelity lub z sieci kablowej.

Według KRRiT z oferty tej nie powinny być wykluczone programy polskojęzyczne nadawane na podstawie koncesji wydanych w innych krajach, pod warunkiem jednak przestrzegania w nich polskich standardów w zakresie audiowizualnych przekazów handlowych, ochrony małoletnich oraz usług dostępowych dla osób niepełnosprawnych.

KRRiT twierdzi, że powyższy model pozwoliłby odbiorcom otrzymać atrakcyjną ofertę programową za niewielką cenę, dostęp do HD, 3D i telewizji hybrydowej przy jednoczesnym zapewnieniu poziomu ochrony konsumenta zgodnie z polskimi przepisami w zakresie trzech wyżej wymienionych elementów. Dobór programów powinien być dokonywany przez tzw. aktywnego operatora multipleksu spośród tych, które spełniają powyższe kryteria.

Źródło: Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *