1/4 Mistrzostw Polski na żużlu oraz finał Brązowego Kasku na żywo w Motowizji

Powoli rozpoczyna się sezon ukochanego w Polsce sportu, jakim jest żużel. Zawodnicy szykują się do nadchodzącego sezonu, w którym nie zabraknie walki nie tylko w zawodach drużynowych, ale także indywidualnych. Kolejny rok z rzędu czołowych polskich żużlowców będzie można zobaczyć na żywo w Motowizji, zaczynając już od najbliższego wtorku, 15 kwietnia.

Zapewnione miejsca w finałach Indywidualnych Mistrzostw Polski ma pięć osób – pierwsza trójka sezonu 2024 Maciej Janowski, Patryk Dudek i Bartosz Zmarzlik, stały uczestnik cyklu FIM Speedway Grand Prix Dominik Kubera oraz Młodzieżowy Indywidualny Mistrz Polski Jakub Krawczyk. Wszyscy pozostali żużlowcy muszą przejść proces eliminacji, który rusza 15 kwietnia czteroma turniejami.

Jeden z nich, odbywający się w Rzeszowie, będzie można zobaczyć na żywo na antenie Motowizji. Start transmisji we wtorek, 15 kwietnia, o 17:40.

Tydzień później odbędzie się finał Brązowego Kasku – jednego z trzech turniejów tego typu odbywających się od lat ‘60 i ‘70. O Brązowy Kask walczą zawodnicy do 19. roku życia. Rok temu na stadionie w Pile najlepszy był Wiktor Przyjemski, zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin.

Uczestników finału Brązowego Kasku poznamy po trzech turniejach w Tarnowie, Bydgoszczy oraz Świętochłowicach. O tym kto, zapisze się na kartach historii, będzie można przekonać się w środę, 23 kwietnia od 16:40 na żywo na antenie Motowizji.

Sprawdź ofertę kanału Motowizja w PROGRAMIE TV

Żużel niezmiennie pozostaje w Motowizji. Nasze dotychczasowe transmisje dobitnie udowodniły, że ludzie pragną „czarnego sportu” w telewizji, także, jeżeli chodzi o zawody juniorów. Chcemy promować i pokazywać zawodników, którzy wielkie kariery mają dopiero przed sobą. Chcemy również dać kibicom kolejne okazje do śledzenia swoich ulubieńców. Zaczynamy od dwóch turniejów w kwietniu i gwarantuje, że transmisji żużlowych w Motowizji będzie jeszcze więcej – powiedział prezes Motowizji Krzysztof Mikulski.

Źródło: Motowizja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *