Nowy prezes Janusz Daszczyński spotkał się we wtorek 11 sierpnia 2015 roku z szefami, wydawcami i prezenterami programów informacyjnych i publicystycznych Telewizji Polskiej.
Tematem blisko dwugodzinnej rozmowy były oczekiwania nowego prezesa TVP wobec twórców programów informacyjnych i publicystycznych telewizji publicznej.
Prezes Janusz Daszczyński mocno akcentował konieczność odróżniania się audycji informacyjnych TVP od epatujących sensacją serwisów stacji komercyjnych.
– Chcę prosić was o podjęcie próby zmiany konstrukcji, kształtu i przesłania naszych programów – mówił prezes Janusz Daszczyński. – Nie obawiajcie się spadku oglądalności. Słupki proszę zostawić mnie.
W opinii prezesa Janusza Daszczyńskiego programy telewizji publicznej mają obowiązek informować przede wszystkim o takich wydarzeniach na świecie, w kraju czy regionie, które zagrażają lub mogą zagrażać interesom państwa, obywatelom i gospodarce. Mają zawierać informacje o stanie państwa, społeczeństwa i gospodarki, ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji na rynku pracy, w służbie zdrowia, opiece społecznej, kulturze i edukacji.
– Pamiętajmy o edukacji obywatelskiej i szacunku dla widza, który ma wynosić z programów telewizji publicznej wiedzę, jak poruszać się w naszej rzeczywistości politycznej, gospodarczej, społecznej i kulturowej – mówił nowy prezes TVP.
Tak nakreślonym celom służyć ma np. zbudowanie szerokiej bazy ekspertów, którzy znaczniej lepiej niż politycy są w stanie objaśniać rzeczywistość przeciętnemu widzowi.
Prezes Janusz Daszczyński zwrócił uwagę, że oczekuje programów tworzonych „nie przez pryzmat doniesień policyjnych, lecz przez mędrca szkiełko i oko”, przestrzegających kilku starych zasad: obiektywizmu, niezależności, pluralizmu, poszanowania kultury dyskusji, otwartości na programy partii politycznych, poglądy polityków i zainteresowania obywateli. Nie będzie akceptował audycji zbudowanych na konflikcie polityków, w których dziennikarz jest tylko biernym obserwatorem.
Prezes Janusz Daszczyński przypomniał, że twórcy programów informacyjnych i publicystycznych TVP powinni mieć świadomość szczególnej odpowiedzialności za społeczne skutki przekazywanych informacji oraz nie mogą być postrzegani jako sympatycy jakiejś partii, kandydata lub programu politycznego.
Prezes Daszczyński prosił także zebranych o wspieranie „radą i ciężką pracą” Tomasza Syguta, pełniącego od kilku dni obowiązki dyrektora Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.
Źródło: Telewizja Polska