W ostatnim czasie w przestrzeni publicznej pojawiają się liczne informacje na temat ewentualnych rozwiązań ustawowych dotyczących przyszłego kształtu organizacyjnego i zasad finansowania telewizji publicznej. Problemy mediów publicznych wymagają zasadniczych rozstrzygnięć i szerokiej debaty, w której – co zrozumiałe – pojawiają różnorodne poglądy i koncepcje, często wykluczające się wzajemnie. Czujemy się w związku z tym zobowiązani do zwrócenia uwagi, że niektóre propozycje są całkowicie oderwane od realiów funkcjonowania polskiego rynku mediów i europejskiego systemu prawnego.
Całkowicie bezpodstawne są w szczególności informacje sugerujące istnienie projektu przepisów wprowadzających ograniczenie lub nawet całkowitą eliminację reklam w telewizji publicznej. Nie podejmując w tym miejscu dyskusji na temat słuszności koncepcji finansowania TVP wyłącznie ze środków publicznych, należy stwierdzić, że pozbawienie telewizji publicznej prawa pozyskiwania przychodów reklamowych byłoby zmianą o zasadniczych konsekwencjach dla całego rynku mediów oraz rynku reklamy w Polsce.
Wprowadzenie takich przepisów musiałoby być poprzedzone głęboką analizą wszystkich możliwych konsekwencji, zarówno bezpośrednio finansowych jak i społecznych, wymagałoby także przeprowadzenia przewidzianych prawem uzgodnień i konsultacji społecznych. Ewentualne nowe przepisy nie mogą być też wprowadzone bez akceptacji Komisji Europejskiej. Wymaga to długiego okresu przygotowań i prac legislacyjnych, które – jak wskazują doświadczenia polskie i zagraniczne – trwają niekiedy kilka lat. Nie ma więc żadnych racjonalnych podstaw, by spodziewać się jakichkolwiek zmian w funkcjonowaniu Telewizji Polskiej na rynku reklamowym nie tylko w roku 2013, a zapewne również w roku 2014.
Oświadczamy kategorycznie, że nie istnieje żadne zagrożenie dla bezpieczeństwa i stabilności umów i porozumień handlowych zawieranych przez Telewizję Polską S.A. dotyczących emisji reklam w 2013 roku.
Joanna Stempień-Rogalińska
Rzecznik prasowy TVP S.A.
Źródło: Telewizja Polska