W czwartek rozpocznie się rywalizacja w Lidze Europy. Przez cały sezon kibice piłki nożnej będą mogli oglądać zmagania czołowych europejskich klubów na antenie Eurosportu 1. Na początek widzowie zobaczą w akcji napastnika Anderlechtu Bruksela i reprezentacji Polski, Łukasza Teodorczyka, który w tym sezonie strzelił już cztery gole w lidze belgijskiej. W sumie Eurosport 1 pokaże w czwartek trzy mecze na żywo.
Sprawdź szczegóły w programie telewizyjnym Eurosport 1
Regularność, jaką popisuje się w ostatnich tygodniach Łukasz Teodorczyk, musi robić wrażenie. W Jupiler League „Teo” zdobył już cztery bramki w tym sezonie. Polak miał także znaczący udział w awansie Anderlechtu do Ligi Europy, strzelając dwa gole w czwartej rundzie kwalifikacji przeciwo SK Slavia Praga. Znakomitymi występami Teodorczyk wywalczył sobie mocną pozycję w składzie „Fiołków” i jest niemal pewne, że pojawi się w wyjściowej jedenastce na mecz z Gabalą. W azerskim klubie nie brakuje polskich akcentów. Drugim bramkarzem jest tam Dawid Pietrzkiewicz. 28-latek ma za sobą występy m.in. w lidze czeskiej (Banik Ostrawa) i słoweńskiej (NK Primorje). Szkoleniowcem Gabali jest natomiast Ukrainiec Roman Hryhorczuk, który w 1995 roku występował w Petrochemii Płock (14 meczów i 3 gole). Anderlecht – Gabala w czwartek o godzinie 19:00 na żywo w Eurosporcie 1.
Bardzo ciekawie zapowiada się także mecz Panathinaikosu Ateny z Ajaksem Amsterdam (godzina 21:00, Eurosport 1). Kibice zapewne doskonale pamiętają rywalizację tych klubów w półfinale Ligi Mistrzów w sezonie 1995/96. Wtedy to „Koniczynki” niespodziewanie wygrały w Amsterdamie 1:0 po golu legendarnego Krzysztofa Warzychy, ale w rewanżu górą byli zawodnicy z Holandii (3:0). Rywalizacja tak uznanych klubów zawsze budzi emocje wśród kibiców.
Rozgrywki Ligi Europy otworzy spotkanie Karabachu Agdam z drużyną Slovan Liberec (godzina 17:00, Eurosport 1). Jedną z gwiazd zespołu mistrza Azerbejdżanu jest znany z polskich boisk Dani Quintana. W poprzednim sezonie hiszpański rozgrywający poprowadził swój zespół do tytułu, zostając przy okazji królem strzelców ligi azerskiej (15 goli). W walce o Ligę Mistrzów Karabach Agdam musiał uznać wyższość Viktorii Pilzno (0:0 i 1:1). Do Slovana przed tym sezonem dołączył Milan Baros. 34-latek należy do jednych z najlepszych czeskich napastników w historii. W 2004 roku został królem strzelców mistrzostw Europy. W kadrze rozegrał 93 spotkania, w których strzelił 41 goli. Baros w przeszłości występował m.in. w Liverpoolu, Olympique Lyon i Galatasaray. Z The Reds w 2005 roku triumfował w Lidze Mistrzów. Jego doświadczenie może okazać się niezwykle cenne dla ekipy z Liberca.
Źródło: Eurosport