Mount Everest – po tybetańsku Czomolungma, czyli Bogini Matka Śniegu. Królowa wszystkich szczytów w Himalajach, dach świata. Obiekt marzeń wielu śmiałków pragnących stanąć na tym najwyższym szczycie Ziemi. Co roku setki wspinaczy i Szerpów próbuje zmierzyć się z tą górą. Jednak 1 na 10 osób, które chcą dotrzeć na wierzchołek – może stracić życie. Kiedy nie ma już nadziei i sprawy przyjmują tragiczny obrót, aby przetrwać, mogą zrobić tylko jedno. Składają swój los w ręce elitarnej i wielonarodowej grupy pilotów helikopterów latających na dużych wysokościach. Ekipy ratownicze, ryzykując swoim życiem, walczą z czasem i stale zmieniającymi się warunkami pogodowymi, aby nieść pomoc wspinaczom. Oglądaj sześcioodcinkowy serial dokumentalny „Ocalić życie na Evereście”, pokazujący bohaterskie akcje ratownicze, już od 19 lutego o godzinie 10:00 na Discovery Channel.
Sprawdź szczegóły w programie telewizyjnym Discovery Channel
Stalowe nerwy, stoicki spokój, wielka odwaga i niezwykłe umiejętności sterowania helikopterami na dużych wysokościach. To cechy pilotów, bohaterów dokumentu „Ocalić życie na Evereście”, pracujących w zespołach ratowniczych na terenie Nepalu, w okolicach najwyższego ośmiotysięcznika na świecie. Już rok po trzęsieniu ziemi, które w kwietniu 2015 roku zebrało żniwo w postaci prawie 9.000 tysięcy ofiar oraz po lawinie, która zeszła z Mount Everest, gdzie zginęło 19 kolejnych osób, amatorzy wspinaczki powrócili na najwyższy szczyt świata.
W 2016 roku najwyższą górę Ziemi próbowało zdobyć setki wspinaczy i poszukiwaczy przygód wraz z towarzyszącymi im Szerpami. To trudna i śmiertelnie niebezpieczna przygoda. Margines błędu decydujący o losach miłośników gór jest tu naprawdę niewielki i nawet najbardziej doświadczeni himalaiści oraz Szerpowie nie są w stanie do końca przewidzieć, co ich spotka w drodze na szczyt. Trudne i zmienne warunki atmosferyczne zarówno latem, jak i zimą, ogromny wysiłek fizyczny towarzyszący wspinaczce, wymagają bardzo dobrego przygotowania i nie lada kondycji. Ale największym zagrożeniem dla wspinaczy jest choroba wysokościowa. Może ona prowadzić do obrzęku płuc i mózgu, czyli stanów bezpośrednio zagrażających życiu. W takiej sytuacji jedynym ratunkiem dla wspinaczy jest natychmiastowa pomoc i przetransportowanie chorego do szpitala. Wówczas na ratunek ruszają piloci, którzy potrafią poruszać się maszynami na dużych wysokościach. Latają oni helikopterami B3, znanymi ze swoich doskonałych osiągnięć i możliwości w terenach takich jak okolice Mount Everest. Maksymalna wysokość na jaką mogą się wznieść to 7000 m. Zawód ten należy do jednych z najbardziej niebezpiecznych na świecie, a emocjonalny balast towarzyszący tej pracy jest nieporównywalny z niczym innym.
W programie „Ocalić życie na Evereście” zobaczymy niezwykłe akcje wielonarodowego zespołu pilotów, do którego należą Nepalczycy: Kapitan Siddartha Gurung (lat 41), Surendra Paudel (lat 35) i Ananda „Andy” Thapa (30 lat), Nowozelandczyk – Jason Laing (lat 48), Szwajcar – Lorenz Nufer (lat 42) i Amerykanin – Ryan Skorecki (lat 42). Biorą oni udział w działaniach ratujących wspinaczy w krytycznych sytuacjach: z odmrożeniami, chorobą wysokościową, obrzękiem płuc czy poturbowanych po upadkach z dużej wysokości. Zobaczymy też niezwykle niebezpieczną i ryzykowną akcję z użyciem długiej liny (tzw. long line rescue). – Kiedy dostaję telefon i informację, że ktoś pilnie potrzebuje pomocy i wkrótce może umrzeć, staję się niecierpliwy, muszę już, natychmiast ruszać. W akcji ratunkowej z udziałem długich lin zawsze istnieje kilka niebezpiecznych elementów, które stale należy kontrolować. Trzeba myśleć o wielu aspektach jednocześnie, takich jak stan poszkodowanych, czy warunki pogodowe – wiatr, widoczność oraz zasób paliwa, tlenu, a także bezpieczeństwo załogi ratowników. Jest niebezpiecznie. Za każdym razem może to być prawdziwa katastrofa. Dlatego po udanej akcji czuję wielką ulgę. Ale pracuję z bardzo dobrą ekipą. Naprawdę cieszy mnie, że mogę w tym uczestniczyć – mówi Jason Laing, pilot z wieloletnim doświadczeniem zawodowym.
Ekipa produkcyjna była na miejscu dokładnie rok po trzęsieniu ziemi, które zrujnowało ten region w 2015 roku. Uczestniczyła w działaniach ratunkowych po ponownym otworzeniu szlaku dla wspinaczy. Materiał zdjęciowy realizowany przez 19 filmowców nagrywany był przez trzy miesiące. Aby móc pracować w bazie i powyżej niej, każdy członek zespołu musiał przejść 12-dniową aklimatyzację. Do czterech helikopterów B3 przymocowano po 6 kamer GoPro, co umożliwiło dokładne sfilmowanie podejmowanych przez ratowników działań. Do każdej grupy wspinaczy przypisano czterech operatorów kamer. Dwóch z nich to doświadczeni himalaiści, którzy byli już wcześniej na Mount Everest.
Serial dokumentalny „Ocalić życie na Evereście” to wyjątkowa okazja, aby zobaczyć kulisy pracy pilotów i ekip ratowniczych, unikalne i przepiękne zdjęcia oraz prawdziwe akcje prowadzone w najbardziej nieprzyjaznym i niebezpiecznym dla człowieka rejonie na Ziemi. Premierowy odcinek programu w niedzielę, 19 lutego o godzinie 10:00 tylko na Discovery Channel.
Źródło: Discovery Networks CEEMEA