Fundacja Lux Veritatis oczekuje na decyzję Urzędu Komunikacji Elektronicznej ws. przyznania TV Trwam miejsca na pierwszym multipleksie (MUX-1) Naziemnej Telewizji Cyfrowje. Zgodnie z procedurą przewodniczący KRRiT – Jan Dworak przekazał 11 lipca do prezes UKE Magdaleny Gaj uchwałę o przyznaniu TV Trwam koncesji na nadawanie drogą cyfrową naziemną. Do UKE trafiły informacje techniczne dotyczące możliwości umieszczenia TV Trwam na MUX-1.
Teraz urząd ma wydać opinie w tej sprawie i potwierdzić rezerwację na pierwszym multipleksie cyfrowym. Następnie po wydaniu decyzji prezes UKE musi o niej poinformować KRRiT, do której należy ostateczne zdanie w tej spawie.
Nadawca TV Trwam musi zaakceptować warunki i wystąpić do prezes UKE o rezerwację częstotliwości – mówi Lidia Kochanowicz, dyrektor finansowy Fundacji Lux Veritatis.
– Nie możemy nic robić, jesteśmy zależni od Urzędu Komunikacji Elektronicznej, a następnie od przewodniczącego Dworaka – czyli od KRRiT. Jeżeli między tymi urzędami nastąpi uzgodnienie częstotliwości dla TV Trwam to przewodniczący wyda decyzję o przyznaniu koncesji. Wówczas rozpoczniemy procedury przed UKE. Dopiero kiedy otrzymamy decyzję Krajowej Rady, że mamy przyznaną koncesję i częstotliwość – będziemy mogli to zaakceptować i naszą akceptację przekazać do UKE – powiedziała Lidia Kochanowicz.
Dyrektor finansowy Fundacji Lux Veritatis przypomina, że dzisiaj uzgadniamy miejsca na multipleksie dla TV Trwam – chociaż fizycznie ich zwyczajnie nie ma. Dopiero w kwietniu 2014 roku częstotliwości zwolni TVP.
Lidia Kochanowicz akcentuje jednocześnie, że doświadczenie dwóch procesów koncesyjnych pokazuje, że ciągle musi czuwać, dlatego dalej powinny być zbierane podpisy w obronie TV Trwam, a także odbywać się marsze poparcia dla katolickiego nadawcy.
– Musimy pilnować tej sprawy. W dalszym ciągu powinniśmy działać w tym kierunku, aby mobilizować KRRiT. Tak, by nie zboczyła z drogi, którą rozpoczęła. Na dzień dzisiejszy mamy przyrzeczenie czegoś, czego tak naprawdę nie ma. W związku z tym powinniśmy monitorować tę sprawę. Ponadto, prosić Krajową Radę, pisać w tej sprawie, aby było odczucie urzędników, że ta uznaniowość administracyjna idzie we właściwym kierunku. Tak, abyśmy mogli otrzymać ten końcowy efekt, czyli zarówno decyzję Krajowej Rady, jak i miejsce na multipleksie – zaznaczyła Lidia Kochanowicz.
Źródło: Radio Maryja