NASCAR jako jedna z pierwszych sportowych organizacji na świecie wraca do rywalizacji po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa. Najbliższy wyścig serii Xfinity już we wtorek 19 maja. Na żywo wyłącznie na antenie Sportklubu!
Sprawdź ofertę kanału Sportklub w PROGRAMIE TV
W związku z pandemią koronawirusa i zawieszeniem wszystkich serii wyścigowych za Oceanem, NASCAR przygotowało dla wiernych widzów niezwykłą niespodziankę – serię filmów dokumentalnych, ukazujących tę prestiżową serię od środka. Produkcje te w naszym kraju można oglądać w telewizji Sportklub. Stacja już na początku maja wyemituje trzy z nich.
Pandemia koronawirusa spowodowała, że zdecydowana większość rozgrywek sportowych na całym świecie została zawieszona. W wielu krajach pojawiają się jednak symptomy powrotu do normalności, a w części z nich planuje się nawet wznowienie sportowej rywalizacji. NASCAR to jedna z pierwszych organizacji, która wskrzesza sezon. Zgodnie z ustalonym harmonogramem najlepsi amerykańscy kierowcy mieliby wrócić na tor w połowie miesiąca, a w serii NASCAR Xfinity pierwszy start po przerwie zaplanowany jest na 19 maja. Tego dnia odbędzie się wyścig na Darlington Raceway, a całą rywalizację kibice w naszym kraju zobaczą na żywo w Sportklubie!
Sprawdź godziny emisji NASCAR Xfinity w PROGRAMIE TV
Na obecną chwilę NASCAR potwierdziła organizację dwóch wyścigów Xfinity Series. Poza startem w Darlington, także zaplanowany na 25 maja wyścig Alsco 300, który odbędzie się na Charlotte Motor Speedway w Concordzie. Włodarze federacji pilnie opracowują kalendarz na dalszą część sezonu i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z przewidywaniami kolejnymi przystankami serii będą Michigan International Speedway w Brooklynie (6 czerwca), Iowa Speedway w Newton (13 czerwca) i Pocono Raceway w Long Pond (28 czerwca).
Harmonogram powoli krystalizuje się tak, aby wszystkie zaplanowane na 2020 rok odbyły się zgodnie z planem, choć w innych terminach. Obecnie ustalane są szczegóły z zarządcami wszystkich torów, a także z amerykańskimi partnerami transmisji. Każdy ze startów odbywał się będzie z zachowaniem wszelkich i ściśle określonych procedur, aby zapewnić bezpieczeństwo nie tylko kierowcom, ale wszystkim członkom każdej z ekip. Wdrożony w życie plan powstał po serii licznych konsultacji z urzędnikami federalnymi, stanowymi i lokalnymi oraz z przedstawicielami służb medycznych. Zaostrzone kryteria zakładają, że przynajmniej pierwsza cześć wyścigów po przerwie odbywać będzie się bez udziału publiczności, bez treningów oraz kwalifikacji. Wraz z rozwojem sytuacji z pandemią restrykcje te mogą być powoli znoszone lub łagodzone.
Wznowiony sezon zapowiada się niezwykle ciekawie, przed wybuchem koronawirusa rozegrano bowiem cztery wyścigi, a każdy z nich padł łupem innego kierowcy. W NASCAR Racing Experience 300 zwyciężył Noah Gragson, w Boyd Gaming 300 – Chase Briscoe, w Production Alliance Group 300 – Harrison Burton, a w LS Tractor 200 – Brandon Jones. W przekroju wszystkich startów najrówniejszą formę prezentował dotychczas Burton, który ani razu nie wypadł poza czołową piątkę, a trzy z czterech startów kończył na którymś z dwóch najwyższych stopni podium. Na którego z faworytów przerwa wpłynie najlepiej, a który najboleśniej odczuje jej skutki? A może na horyzoncie pojawi się ktoś spoza czwórki, podzieli faworytów i wdrapie się na najwyższy stopień podium?
Źródło: Media Production