Format King of the Court z roku na rok zyskuje coraz większą popularność i rzesze nowych fanów. Potwierdzeniem tego jest seria nowych zawodów, które w tym roku zagoszczą w kalendarzu. Start cyklu w Hamburgu, a transmisje na antenie Sportklubu!
Sprawdź godziny transmisji King of the Court w PROGRAMIE TV
Historia King of the Court sięga 2018 roku kiedy to w Utrechcie zorganizowano pierwszy w historii turniej w tej innowacyjnej formule. Innowacyjnej, bo w turnieju tym w każdym meczu o zwycięstwo rywalizują nie dwie, ale jednocześnie… pięć drużyn! Dwie z nich przebywają na boisku – jedna po stronie królewskiej, druga po stronie pretendentów – a trzy pozostałe czekają, aby zastąpić tych, którzy w poprzedniej akcji nie zdobyli punktu.
Po punkt można sięgnąć występując jedynie po stronie królewskiej. Jeśli wymianę wygra ekipa ze strony pretendentów, wówczas to ona przechodzi na królewską stronę, a jej miejsce zajmuje kolejna drużyna czekająca na swoje miejsce. Rywalizacja odbywa się w trzech rundach. Po pierwszej, trwającej kwadrans, odpada najsłabsza ekipa. Po drugiej, również 15-minutowej, z meczem znów żegna się zespół, który zdobędzie najmniej punktów. W decydującej batalii pozostają trzy drużyny, zwycięża ta z nich, która jako pierwsza zdobędzie 15 punktów. Choć zasady na pierwszy rzut oka wydają się skomplikowane, już po kilku pierwszych wymianach stają się proste i czytelne dla każdego odbiorcy, a charakter rywalizacji sprawia, że kibice przez całe spotkanie w napięciu śledzą wydarzenia na boisku.
Formuła zawodów tak bardzo spodobała się kibicom, że wkrótce zyskała aprobatę FIVB, a włodarze organizacji zaczęli snuć plany o jej dalszej rozwoju. Na samych planach zresztą się nie skończyło, a już ubiegły rok przyniósł zmianę, bo poza imprezą w Utrechcie zdecydowano się rozegrać identyczny turniej w Hamburgu. Ponieważ i on okazał się gigantycznym sukcesem postanowiono kuć żelazo póki gorące i w bieżącym sezonie powstał już pełnowartościowy cykl z pięcioma turniejami w kalendarzu.
Sezon 2022 rozpocznie się w dniach 23-26 czerwca w Hamburgu. Później nastąpi wakacyjna przerwa i prawdziwy wysyp kolejnych imprez jesienią i zimą. Najpierw najlepsi siatkarze plażowi świata znów powrócą do Utrechtu (6-11 września), następnie zagoszczą w Itapemie w Brazylii (2-4 listopada), w Australii (1-4 grudnia), a sezon zakończą wielkim finałem w Dausze zaplanowanym na 11-14 stycznia 2023 roku.
Sprawdź ofertę kanału Sportklub w PROGRAMIE TV
Dla siatkówki plażowej pojawienie się takiej imprezy jest ogromnym impulsem do rozwoju, a jednocześnie dowodzi o potencjale i popularności tej dyscypliny. Fani na całym świecie będą mieli teraz okazję zobaczyć w akcji swoich herosów, a ci na czterech kontynentach będą próbowali udowodnić swój talent i umiejętności. Każdy turniej to okazja do zdobycia upragnionej korony i możliwość zajęcia miejsca na tronie, a także do zdobycia całkiem pokaźnej gratyfikacji finansowej, w tym sezonie pula nagród w całym cyklu wynosi bowiem rekordowe pół miliona dolarów!
Źródło: Media Prodcution