Tegoroczna edycja Grand Prix Macau rozpoczyna się w najbliższy weekend. Motowizja pokaże transmisje oraz retransmisje najciekawszych wyścigów, zaczynając od retransmisji rywalizacji Formuły 4 w niedzielę, 12 listopada.
Sprawdź szczegóły w programie telewizyjnym kanału Motowizja
Grand Prix na ulicach Makau to jeden z najbardziej prestiżowych weekendów wyścigowych w kalendarzu. Na dodatek oprócz rywalizacji w samochodach odbywają się wyścigi motocyklowe.
Głównym punktem harmonogramu są wyścigi Formuły 3. Kategoria ta powraca do Makau po trzyletniej przerwie, związanej z sytuacją pandemiczną. Przez lata Grand Prix Macau było uważane za nieformalne mistrzostwa świata F3. Prestiżowy status został sformalizowany w 2016 roku, kiedy po raz pierwszy rywalizacja odbywała się jako Puchar Świata FIA F3.
Na ulicach Makau wygrywały największe sławy motorsportu jak Ayrton Senna czy Michael Schumacher. Dwukrotnie na podium, w latach 2004-2005, stawał Robert Kubica. Ostatnią edycję Pucharu Świata FIA F3 wygrał w 2019 roku Richard Verschoor. Holender będzie bronił tego zwycięstwa, mimo że ostatnie trzy lata spędził szczebel wyżej w Formule 2, jednak czeka go spora konkurencja. Aspiracje do swojej trzeciej wygranej ma Dan Ticktum, najlepszy w 2017 i 2018 roku i obecnie ścigający się w Formule E.
Ticktum i Verschoort nie są jedynymi kierowcami, którzy powrócą do maszyn FIA F3 na jeden weekend. W tym samym gronie znajdują się kierowca IndyCar Marcus Armstrong i startujący w Formule 2 Zane Maloney oraz Isack Hadjar. Debiut w tej kategorii na ulicach Makau zaliczą za to Ugo Ugochukwu, Charlie Wurz czy Alex Dunne.
Pierwszy raz od 2019 roku w Makau odbędzie się także Puchar Świata FIA GT. Do Azji przyjedzie prawie cała światowa czołówka w wyścigach autami GT3 z Thomasem Preiningiem, Kevinem Estre, Edoardo Mortarą, Earlem Bamberem, Sheldonem van der Linde, Raffaele Marciello, Augusto Farfusem oraz Laurensem Vanthoorem na czele. Ten ostatni ma zdecydowanie najciekawsze wspomnienia z Makau. W 2016 roku Belg stracił w wyścigu głównym pozycję na rzecz Bambera, ale chwilę później wywołał czerwoną flagę po tym, jak wylądował na dachu. Ze względu na liczne opóźnienia dyrekcja wyścigu postanowiła zakończyć rywalizację i cofnąć wyniki do tych z ostatniego pełnego okrążenia pod zieloną flagą. W taki sposób Vanthoor wygrał, mimo że jego auto skończyło „do góry nogami”.
Jedyną serią wyścigową, która w Makau ma swoją rundę jest TCR World Tour. Wyścigi samochodów turystycznych są stałą częścią harmonogramu i przez lata rywalizowały tutaj najważniejsze cykle w tej kategorii. Na ulicznym torze rozstrzygną się losy tytułu, do którego głównymi pretendentami są Norbert Michelisz oraz Rob Huff. Drugi z nich będzie zdecydowanym faworytem, ponieważ w Makau wygrywał aż jedenastokrotnie.
Ciekawie zapowiada się także rywalizacja w Motocyklowym Grand Prix Macau. Na liście startowej tradycyjnie mamy liczne grono specjalistów od wyścigów ulicznych. Głównych kandydatów do wygranej należy wypatrywać w dwójce Brytyjczyków – Michaelu Rutterze oraz Peterze Hickmanie.
Z okazji siedemdziesięciolecia Grand Prix Macau, organizatorzy zdecydowali się wydłużyć rywalizację o dodatkowy weekend. 11 i 12 listopada na tor wyjadą między innymi zawodnicy Formuły 4. To właśnie ta kategoria zastępowała FIA F3 w latach, kiedy światowa czołówka nie rywalizowała w latach 2020-2022. Pierwsze dwie edycje w takiej formie wygrał reprezentant gospodarzy Leong Hon Chio. Obywatel Makau będzie miał kilku międzynarodowych rywali chcących się wykazać na jednym z najsłynniejszych torów ulicznych. O wygraną zawalczą między innymi Hadrien David, Arvid Lindblad, Martinius Stenshorne, Rashid Al Dhaheri, Freddie Slater, a także Miki Koyama i Bianca Bustamante.
Na transmisje z 70. Grand Prix Macau zdecydowała się Motowizja. Wyścigi uzupełnią ramówkę dwóch weekendów wypełnioną rywalizacją na najwyższym poziomie – 11 i 12 listopada odbywa się ostatnia runda Rallycrossowych Mistrzostw Świata w Hongkongu, a tydzień później zakończy się tegoroczna rywalizacja w Rajdowych Mistrzostwach Świata Rajdem Japonii.
– W Motowizji zawsze chcemy pokazywać to, co najlepsze, najciekawsze, najbardziej widowiskowe. Grand Prix Macau absolutnie się do tego wpisuje. To jedne z najważniejszych zawodów roku i stanowią wspaniałe urozmaicenie naszej ramówki. Nasi widzowie z pewnością spędzą dwa rozbudowane weekendy właśnie z Motowizją – mówi Krzysztof Mikulski, prezes Motowizji.
Źródło: Motowizja