6 listopada 2015 roku na rynku ukaże się drugi album Dawida Podsiadło zatytułowany „Annoyance and Disappointment”. W bieżącym tygodniu Trójka prezentuje przedpremierowo utwory z tej płyty.
Niespełna trzy lata temu, kiedy szykował się do wydania debiutanckiej płyty, Dawid Podsiadło był dobrze zapowiadającym się zwycięzcą telewizyjnego talent show. Teraz przedstawia swój drugi album solowy i jest jedną z gwiazd polskiej muzyki popularnej. Wielbiony przez fanów, ceniony przez krytyków, zapraszany i nagradzany (m.in. prestiżowy „Mateusz Trójki” dla najlepszego debiutanta 2013 roku), a przy tym niezmiennie skromny, twardo stąpający po ziemi facet i nadzwyczajnie utalentowany artysta. Tajemnica sukcesu? Oczywiście nietuzinkowy głos Dawida i charyzma, z którą musiał się urodzić, bo nauczyć się tego nie da. Ale nie tylko to…
– Bogdan Kondracki – producent wiodący. Daniel Walczak – producent i kierownik muzyczny zespołu. Aleksander Świerkot – gitarzysta. Michał Sęk – klawiszowiec, który na tej płycie ma swoich rękach potężnego potwora: olbrzymiego, ciężkiego Hammonda. Piotr Jabłoński – perkusista. Wojciech Król – basista. No i ja – w taki oto sposób Dawid Podsiadło przedstawia swoją drużynę. Z Bogdanem współtworzył już debiutancką płytę „Comfort & Happiness”, z pozostałymi kolegami zżył się podczas długiej trasy koncertowej. Nie chodzi tylko o dobrze spędzony wspólnie czas, o rockandrollowe wybryki, choć i tego nie brakowało, ale przede wszystkim o wzajemne inspirowanie się, o – nomen omen – grę zespołową. „Annoyance and Disappointment” to solowa płyta Dawida, ale i wspólne dzieło.
– W naturalny sposób zaczęliśmy razem tworzyć utwory. Na próbach przed koncertami, w salce przed wyjazdem gdzieś w Polskę… Czasem spotykałem się tylko z Olkiem, innym razem z Danielem, albo z Michałem – wspomina Podsiadło. – Nawet Bogdan, który znany jest z tego, że pracuje samotnie w domu, tym razem podzielał nasz entuzjazm i jemu również bardzo się podobało.
Na trwającą trzy tygodnie sesję nagraniową zespół zaszył się w lipcu br. w trójmiejskim studiu Custom 34 – tym samym, w którym zespół Curly Heads z Dawidem w roli wokalisty nagrał swoje debiutanckie wydawnictwo „Ruby Dress Skinny Dog”.
Efekt tej pracy to liczący ponad tuzin utworów album, który z jednej strony wyraźnie nawiązuje do debiutu – to wciąż szlachetny pop z alternatywnym drugim dnem – ale z innej ukazuje inne oblicze młodego, dopiero 22-letniego wokalisty. – Więcej w niej jest życia, energii, więcej nerwu, niż nostalgii i sentymentu – mówi o nowej płycie Dawid i trudno temu zaprzeczyć. Warto za to wspomnieć o oprawie graficznej wydawnictwa, w tym ilustracjach autorstwa Magdaleny Gawrońskiej, towarzyszących każdemu utworowi, a także o okładce, czyli fragmencie obrazu „David och Saul” Juliusa Kronberga, który co prawda powstał 130 lat temu, ale przecież przedstawia Dawida… I jak tu nie wierzyć w przeznaczenie?
Album „Annoyance and Disappointment” ukaże się na rynku – pod patronatem Trójki – już 6 listopada. Nagranie go promujące, czyli „W dobrą stronę”, zajmuje obecnie drugie miejsce na Liście Przebojów Trójki. Utwory z drugiej płyty Dawida Podsiadło Program 3 Polskiego Radia prezentuje przez cały tydzień poprzedzający premierę.
Źródło: Polskie Radio