Kiedy w Polsce trwał atak na demokrację i trójpodział władzy, sędziowie ryzykowali swoją wolność w obronie praw obywateli. Jednym z bohaterów filmu jest sędzia Igor Tuleya, który wbrew naciskom wydawał wyroki niekorzystne dla rządzących, dla władzy – wróg numer jeden, dla protestujących obywateli – twarz sędziowskiego buntu. Dokument Kacpra Lisowskiego ukazuje konsekwencje jego bezkompromisowej postawy oraz to, jak polityczna presja wpłynęła na jego życie. „Sędziowie pod presją” – 23 kwietnia, godz. 21:05 w TVP1.
Sprawdź godziny emisji dokumentu „Sędziowie pod presją” w PROGRAMIE TV
Kiedy demontaż państwa prawa ujawniał się z całą jaskrawością, solidarność z Igorem Tuleyą okazywali mu zarówno sędziowie, jak i zwykli obywatele. Po rozstrzygnięciu upolitycznionego Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji, przez Polskę przetoczyła się największa fala demonstracji w historii. Sędziowie wyszli na ulice, by stanąć ramię w ramię z obywatelami w obronie praworządności.
– Realizując film szybko porzuciliśmy próby tłumaczenia widzowi prawnych zawiłości. Zamiast zajmować się publicystyką, postanowiliśmy położyć akcent na ludzi; podejść jak najbliżej do tych, których historia wystawia na ciężką próbę charakteru – mówi Kacper Lisowski, reżyser filmu.
Sprawdź ofertę kanału TVP1 w PROGRAMIE TV
Bohaterami filmu są prawnicy, którzy zbuntowali się przeciwko niszczeniu niezależnego sądownictwa i stali się obwinionymi, m. in.: Waldemar Żurek, Sylwia Gregorczyk-Abram, Krzysztof Parchimowicz oraz Krystian Markiewicz. Widzowie zobaczą ich w ich w pracy i politycznym ferworze, ale także w życiu prywatnym. Autorami scenariusza są Iwona Harris i Kacper Lisowski. Film wyreżyserował i odpowiada za zdjęcia Kacper Lisowski.
Źródło: Telewizja Polska