Boleśnie jest przekonać się, że własna matka nie bardzo wie, kim jesteś. David Sieveking potrafił jednak osobistą tragedię przekuć we wzruszający, choć nigdy nie czułostkowy filmowy portret pięknej osoby, jaką z całą pewnością jest Gretel Sieveking. Niezwykle ciepły film o rodzinie, miłości i burzliwych latach 60. we wtorek 10 marca 2015 roku pokaże Stopklatka TV.
David Sieveking, reżyser „David chce odlecieć”, dokumentalnej komedii o pewnej sekcie i fascynacji Davidem Lynchem, w „Nie zapomnij mnie” portretuje tym razem swoją niezwykłą matkę. Piękna polityczna aktywistka, żyjąca w otwartym związku, teraz powoli odpływa w mrok choroby Alzheimera. Kiedy Malte, ojciec reżysera zajmujący się żoną od kilku lat, wyjeżdża na krótkie wakacje, David przejmuje opiekę nad matką. Próbuje przywrócić jej dawną radość życia, ale przy okazji rekonstruuje też fascynującą historię swojej rodziny, rozmawiając z ojcem oraz przyjaciółmi… i kochankami rodziców.
Gretel i Malte byli bowiem związkiem niezwykłym: zaangażowani politycznie, radykalne zasady wprowadzili też w życiu osobistym. Pozostając małżeństwem, wchodzili też w miłosne relacje z innymi ludźmi. Gretel łączyła aktywizm z macierzyństwem. Nie tylko jednak chodziła z wózkiem na antywojenne demonstracje, ale politykę realizowała też w życiu codziennym, choćby zakładając wychowujące w wolnościowym duchu przedszkola.
Mój film jest swego rodzaju wyznaniem miłości do matki – mówił Sieveking w jednym z wywiadów. A także rodzinną terapią, można dodać: szczerą, ale prowadzoną z czułością i bez ekshibicjonizmu, o który łatwo w tak osobistym filmie.
„Nie zapomnij mnie”
Emisja: wtorek, 10 marca, godzina 18:05.
Źródło: Stopklatka