W lutowej ofercie programowej TVP Kultura znajdzie się przegląd filmów Marcina Koszałki. Filmy najgłośniejszego polskiego dokumentalisty ostatnich lat będą prezentowane co środę, a przegląd rozpocznie się od filmów: „Takiego pięknego syna urodziłam” i „Jakoś to będzie”.
TVP Kultura zaprezentuje siedem filmów Marcina Koszałki: od nieznanych pierwszych dokumentów „Imieniny” i „Made In Poland”, przez skandalizujące „Takiego pięknego syna urodziłam” i kontynuacji rodzinnej historii reżysera w filmie „Jakoś to będzie”, po obsypany nagrodami na całym świecie film górski „Deklaracja nieśmiertelności”.
Marcin Koszałka – znany i nagradzany operator filmowy (nagroda w Gdyni za zdjęcia do filmu „Rewers”), jest zjawiskiem osobnym w polskim filmie dokumentalnym ostatnich lat. Największe kontrowersje wzbudziły jego bardzo osobiste portrety własnej rodziny i panującej w niej dysfunkcyjnej atmosfery.
W prezentowanych filmach reżyser odsłania najbardziej intymną sferę własnego życia. W debiutanckim „Takiego pięknego syna urodziłam” jest to dom rodzinny i relacje z rodzicami. W późniejszym o pięć lat „Jakoś to będzie” ponownie otwiera przed widzami drzwi swojego domu, lecz nie tego samego – w tym jest ojcem i mężem.
W nakręconym w 1999 roku, uhonorowanym licznymi nagrodami debiucie wręcz z ekshibicjonistyczną szczerością ukazywał swoją rodzinę – matkę, ojca i siebie. W krzywym zwierciadle codzienności widzimy: domowe sprzeczki, niekończące się narzekania matki, sporadyczne uwagi ojca, który na ogół, niczym Felicjan Dulski, ze stoickim spokojem znosi zrzędzenie żony. Tylko czasami przyłącza się do jej wyrzekań na syna, na jego ustawiczne imprezowanie i nieróbstwo, nieprzystające do rodzicielskich, a zwłaszcza matczynych wyobrażeń o cudownym, idealnym synu.
Toksyczny dom nie tylko na nim odcisnął piętno. Chociaż mają z żoną swój nowocześnie i minimalistycznie urządzony dom, to w czasie niedzielnych obiadów u teściów znów rozbrzmiewają te same słowa, te same zarzuty, tyle że teraz wygłaszane przez żonę. Teraz to ona nieustannie narzeka, ma pretensje o lenistwo męża, trwonienie przez niego pieniędzy, brak szacunku wobec niej. Ojciec milczy jak dawniej, matka jak dawniej zrzędzi, tyle że często staje w obronie syna, który – w jej opinii – nie jest szczęśliwy w małżeństwie. Godzinami rozmawia z nim przez telefon, wypytując o jego sprawy, doradza i przestrzega. Wydaje się, że Marcin tylko fizycznie wyprowadził się z jej domu, psychicznie pozostał pod jej skrzydłami. Przynajmniej tak widzi to matka.
„Takiego pięknego syna urodziłam”
Emisja: środa, 6 lutego, godzina 22:00
„Jakoś to będzie”
Emisja: środa, 6 lutego, godzina 22:25,
Źródło: Telewizja Polska