Kierowcy NASCAR Cup Series osiągnęli półmetek sezonu regularnego, to doskonała okazja, aby podsumować to, co działo się do tej pory w najpopularniejszej serii wyścigowej Ameryki. Pierwsze trzy miesiące kampanii 2024 stały pod znakiem spektakularnych finiszy i emocjonalnych triumfów. A już w najbliższy weekend kolejna runda, będzie nią Coca-Cola 600 w Charlotte, jeden z najbardziej prestiżowych wyścigów sezonu.
Sprawdź godziny transmisji NASCAR w PROGRAMIE TV
Na początek garść statystyk. W trzynastu dotychczasowych wyścigach tegorocznego sezonu NASCAR Cup Series zwyciężało ośmiu różnych kierowców, najczęściej – po trzy razy triumfowali Denny Hamlin i William Byron. Kierowca Hendrick Motorsports odniósł zwycięstwo w otwierającej sezon Daytonie 500. Jednak to lider klasyfikacji generalnej, Kyle Larson skradł show rywalom stylem jednej ze swoich dwóch wygranych. Po niezwykle emocjonującym finiszu wyścigu na torze Kansas Speedway pokonał Chrisa Bueschera różnicą jednej tysięcznej sekundy! Dotychczasowy rekord najmniejszej różnicy na mecie w NASCAR Cup Series wynosił dwie tysięczne sekundy (Darlington 2003 i Talladega 2011).
Drugi najciekawszy finisz tegorocznej kampanii rozegrał się podczas rundy w Atlancie, w ostatnią niedzielę lutego. Dla ludzkiego oka Daniel Suarez, Ryan Blaney i Kyle Busch wjechali na metę jednocześnie. Jednak fotokomórka okazała się bezlitosna dla rywali Meksykanina – Blaney stracił trzy, a Busch siedem tysięcznych sekundy.
Wśród pamiętnych wydarzeń pierwszej części tegorocznej kampanii w pucharowej serii NASCAR należy wymienić przerwanie serii bez zwycięstwa przez dwóch topowych zawodników, Chase’a Elliotta i Brada Keselowskiego. Elliott przełamał się w kwietniu na Texas Motor Speedway, wygrywając pierwszy raz od października 2022 roku. Jeszcze dłużej na powrót do Victory Lane czekał Brad Keselowski. Kierowca Forda #6 zwyciężył w ostatniej rundzie rozegranej w Darlington, swój poprzedni triumf odniósł wiosną 2021 roku w Talladedze.
Przed zespołami i ich kierowcami Coca-Cola 600, najdłuższy i jeden z najważniejszych wyścigów sezonu. Tradycyjnie rozgrywany w niedzielę przed Dniem Pamięci (ang. Memorial Day) przypadającym na ostatni poniedziałek maja. Zawody rozgrywają się w Charlotte będącym centralą NASCAR, możemy zatem mówić o domowym wyścigu dla zespołów i wielu kierowców. Historia wyścigu sięga roku 1960, kiedy to Joe Lee Johnson potrzebował nieco ponad pięciu i pół godziny na przejechanie 600 mil swoim Chevroletem. Dla porównania ubiegłoroczny zwycięzca Ryan Blaney zszedł poniżej granicy pięciu godzin. Natomiast 60 minut mniej potrzebował w 2021 roku Kyle Larson.
W nadchodzący weekend 31-latek z Kalifornii znajdzie się w centrum uwagi wyścigowego świata. Sześć godzin przed zaplanowanym startem wyścigu w Charlotte wystartuje w 108. edycji Indianapolis 500. Tym samym postara się przejechać w sumie 1100 mil jednego dnia. Ostatni raz podobnej sztuki próbował dokonać Kurt Busch w 2014, a jedynym kierowcą, który pokonał pełny dystans, był Tony Stewart. W 2001 roku popularny „Smoke” ukończył Indy 500 na szóstym, a Coca-Colę 600 na trzecim miejscu.
Sprawdź ofertę kanału Motowizja w PROGRAMIE TV
Jeden z najważniejszych wyścigów sezonu w NASCAR Cup Series, Coca-Cola 600 na Charlotte Motor Speedway już w najbliższą noc z niedzieli na poniedziałek (26/27 maja). Transmisja na żywo w Motowizji rozpocznie się o północy, zawody skomentują Szymon Tworz i Michał Budziak.
Źródło: Motowizja