Zespół Radia 357 pomyślnie zakończył proces tworzenia docelowej struktury właścicielskiej. Powstały trzy podmioty, które będą stanowiły formalne zaplecze projektu.
Jego głównym elementem jest spółka komandytowa. Utworzyły ją zarejestrowana w lutym Spółdzielnia Twórców Radia 357, w skład której wchodzą członkowie zespołu redakcyjnego oraz 357 Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, która jako komplementariusz będzie zarządzać bieżącą działalnością radia. Wspólnikami w spółce komandytowej, obok Spółdzielni Twórców i 357 Sp. z o.o., są również Marek Niedźwiecki i Kuba Strzyczkowski.
– Zrealizowaliśmy plan ogłoszony na samym początku. Ma on zagwarantować sprawne funkcjonowanie na co dzień i dalszy, dynamiczny rozwój radia. Ale nie mniej ważne było dla nas bardzo mocne uwzględnienie w nim naszego zespołu – twórców Radia 357. Jesteśmy szczególną inicjatywą, budowaną zespołowo. Stąd ważna rola spółdzielni, która jest jednym z głównych udziałowców spółki komandytowej – wyjaśnia Paweł Sołtys, prezes zarządu.
Zarząd w pełnym składzie
Codzienne funkcjonowanie radia koordynuje 5-osobowy zarząd spółki z o.o. Tworzą go:
– Krystian Hanke – odpowiedzialny za kwestie komunikacji wewnętrznej
– Ewa Mieczławska – koordynująca kwestie kadrowe, a także rozwój aplikacji i strony internetowej
– Katarzyna Pruchnicka – odpowiedzialna za rozwój oferty programowej, w tym podcastów
– Paweł Pobóg-Ruszkowski – prowadzący sprawy księgowe, podatkowe i finansowe
– Paweł Sołtys – koordynujący kwestie marketingu, sprzedaży, komunikacji oraz rozwoju biznesowego, dodatkowo pełniący funkcję prezesa zarządu
– Ewa Mieczławska i Katarzyna Pruchnicka reprezentują w zarządzie 357 Sp. z o.o. Spółdzielnię Twórców.
Równolegle Michał Gąsiorowski, Krystian Hanke, Marcin Łukawski, Paweł Sołtys oraz Piotr Stelmach objęli w równych częściach 100% udziałów 357 Sp. z o.o., odkupując część udziałów należącą do Tomasza Michniewicza.
– Uznaliśmy, że to najlepsze i najbardziej naturalne rozwiązanie, żeby udziałowcami w tym podmiocie były osoby na bieżąco zaangażowane w rozwój poszczególnych obszarów całego projektu. Dlatego odkupiliśmy pulę udziałów od Tomka Michniewicza, który po mocnym zaangażowaniu na starcie, skupił się na pracy redakcyjnej – mówi Paweł Sołtys.
– Tak umawialiśmy się od początku. Od strony Słuchaczy nic się nie zmienia. Nie odchodzę z radia, nadal prowadzę programy, jestem w jego w zespole. Mam dużo zewnętrznych zobowiązań – prowadzę swoją firmę i doradzam innym, realizuję sporo zleceń, również wyjazdowych, a zarządzanie dużym projektem trudno z tym pogodzić. Stąd przegrupowanie formalne. Radio stoi pewnie i się rozwija, ma pomysły, rośnie, robimy coraz lepsze rzeczy. Dzięki Patronom osiąga w tempie sprinterskim kolejne progi. Gramy więc dalej, a ja mogę się skupić na audycjach oraz moich pozaradiowych działaniach – mówi Tomasz Michniewicz.
Źródło: Radio 357