W najbliższy piątek Fightklub zabiera wszystkich fanów pięściarstwa na ciekawie zapowiadającą się galę w Turning Stone Resort & Casino w Veronie w stanie Nowy Jork. Pojedynkiem wieczoru będzie na niej walka znakomitego defensora Ryana Kielczewskiego z niepokonanym na zawodowych ringach Miguelem Floresem. Pojedynek ten w nocy z piątku na sobotę od godziny 3:00 na żywo wyłącznie w Fightklubie.
Sprawdź szczegóły w PROGRAMIE TV
Kielczewski to mający polskie korzenie pięściarz, których choć urodził się w Stanach Zjednoczonych i walczy pod amerykańską flagą, bardzo chętnie przyznaje się do pochodzenia swoich przodków. Potwierdzeniem tego jest choćby jego ringowy pseudonim „Polski Książę”, pod którym występuje od początku swojej zawodowej kariery. Kielczewski stoczył dotychczas 26 walk, przegrał zaledwie jedną z nich, nieco ponad rok temu z Dannym Aquino, wszystkie pozostałe pojedynki rozstrzygał na swoją korzyść, siedem z nich kończąc przed czasem. W swoich ostatnich walkach wygrał z Mario Maciasem Rorozco i Rafaelem Vazquezem. W nocy z piątku na sobotę „Polish Prince” powalczy o kolejną wiktorię. Znany ze znakomitej pracy nóg i świetnej defensywy pięściarz będzie musiał jednak zmierzyć się z niezwykle uzdolnionym 24-latkiem z Meksyku, który na zawodowych ringach nie zaznał jeszcze smaku porażki.
Miguel Flores debiutował dokładnie siedem lat temu, w sierpniu 2009 roku. Od tamtej pory walczył dwadzieścia razy, a w pojedynkach tych nie zaznał ani jednej porażki. Blisko połowę – dokładnie dziewięć – kończył przed czasem. W dwóch ostatnich konfrontacjach zwyciężał jednak na punkty. W styczniu w San Antonio uporał się z Mario Brionesem, a pod koniec maja – również w Teksasie – pokonał Rubena Tamayo. Flores ani razu nie walczył jeszcze o pas, wielkich nazwisk wśród jego rywali również ciężko się doszukiwać, niemniej wielu z nich to bardzo doświadczeni pięściarze, często mający w dorobku nawet po pięćdziesiąt i więcej pojedynków. Na walkach z nimi Flores zbudował sobie w Ameryce całkiem niezłą renomę, teraz jednak przed nim najważniejsze wyzwanie, jeśli w nocy z piątku na sobotę uda mu się pokonać „Polskiego Księcia” być może w niedalekiej przyszłości otrzyma propozycję walki o jeden z pasów. To samo jednak tyczy się Kielczewskiego, w przypadku wygranej droga na szczyt kategorii superpiórkowej również stanie przed nim otworem.
Walka Miguel Flores – Ryan Kielczewski w nocy z piątku na sobotę o godzinie 3:00 na żywo wyłącznie w Fightklubie.
Źródło: Media Production