„Syria: reżim Asadów” to niezwykły dokument, pokazujący szokujący obraz panowania klanu Asadów w Syrii. Dowiemy się z niego między innymi, jak obecny przywódca kraju – Bashar al-Asad przeszedł przemianę ze skromnego okulisty w potwora, który dopuścił się okrutnych ataków na ludność swojego kraju, nie oszczędzając cierpień nawet dzieciom. Dlaczego ten wykształcony i światły człowiek prowadzi bezwzględną politykę, zmuszającą miliony ludzi do opuszczenia ojczyzny w poszukiwaniu bezpiecznego życia?
Sprawdź szczegóły w programie telewizyjnym kanału National Geographic
By zrozumieć, co dzieje się w Syrii, trzeba bliżej przyjrzeć się rządzącej od blisko pięćdziesięciu lat rodzinie Asadów (w tym samym czasie Stany Zjednoczone miały ośmiu przywódców). W dokumencie „Syria: reżim Asadów” cofniemy się do czasów, kiedy władzę w kraju obejmował ojciec Bashara – Hafez. Młody Bashar wraz z rodzicami i rodzeństwem mieszkał w ogromnej rezydencji na wzgórzach Damaszku. Jej projekt stworzył japoński architekt, a inwestycja pochłonęła równowartość ponad miliarda dolarów. Ta siedmioosobowa rodzina miała jeszcze jedną, letnią rezydencję położoną na wybrzeżu Morza Śródziemnego, co dawało szanse na ewentualną szybką ewakuację z kraju.
Bashar al-Assad był drugim synem Hafeza. W młodości zafascynowany nauką, w dorosłym życiu wybrał studia medyczne. Pociągała go myśl o pracy, w służbie innym ludziom, dlatego studia medyczne wydawały się wówczas najlepszym wyborem. Swoją pasję i miłość do medycyny rozwijał w Londynie. Tam też poznał swoją przyszłą żonę – Asmę, której matka w tamtym czasie pracowała w syryjskiej ambasadzie.On był praktykującym okulistą, ona bankierem inwestycyjnym. Świetlana przyszłość w Europie przerwana została niespodziewanie w 1994 roku, kiedy – mający objąć w przyszłości rządy starszy brat Bashara – Bassel zginął w wypadku samochodowym. Młody lekarz zmuszony był powrócić do ojczyzny, bo już wtedy jasne było, że to on przejmie władzę w kraju po śmierci ojca. Stało się to w 2000 roku. Zgodnie z obowiązującą wówczas konstytucją, na czele państwa mógł stanąć 40-latek, a Bashar miał 34 lata. By mógł objąć rządy, konieczna była więc zmiana konstytucji. Gdy jej dokonano, władza należała już oficjalnie do dzisiejszego syryjskiego przywódcy. W tym samym roku ożenił się z Asmą. Zanim jeszcze wprowadziła się do prezydenckiej rezydencji, wyruszyła w samotną podróż incognito po kraju. Chciała dowiedzieć się, jak żyją i co myślą Syryjczycy. Ukrycie tożsamości miało jej pomóc w uzyskaniu bardziej szczerych i otwartych relacji. Kilka lat później w obszernym artykule Vogue’a okrzyknięta została „różą pustyni”.
Bashar al–Asad rozpoczął swoje rządy od obietnicy wprowadzenia reform. Zapowiadał walkę z korupcją i wolne media. Szybko okazało się, że jego władza jest tak samo krwawa, jak reżim ojca, a wszyscy, którzy dopuszczają się krytyki, trafiają do więzień, niejednokrotnie bez wcześniejszego procesu sądowego. Niezwykle istotnym testem dla rządów młodego przywódcy okazała się inwazja Stanów Zjednoczonych na Irak. Wtedy właśnie Bashar al-Asad uwolnił islamskich fundamentalistów z syryjskich więzień, wyposażył ich w broń i wysłał za granicę, by walczyli przeciw Amerykanom. Gdy kilka lat później „szalała” Arabska Wiosna Ludów, Bashar al-Asad zrozumiał, że ruch niezadowolenia może nie zatrzymać się na Tunezji i będzie obejmował swoim zasięgiem coraz dalsze regiony. Tak też się stało. W kraju organizowano protesty, a w 2011 roku Syria znalazła się na krawędzi. Okrutna w skutkach wojna domowa, która kosztowała życie ponad pół miliona Syryjczyków okazała się faktem. Reżim nie oszczędził w niej nikogo – ludzi starszych, kobiet ani dzieci. Co gorsza pojawiły się doniesienia o użyciu przeciw ludności cywilnej broni biologicznej, dziesiątkującej ludność kraju…
„Syria: reżim Asadów” – premiera w sobotę 12 stycznia o godz. 21:00 na kanale National Geographic.
Źródło: FOX Networks Group